wpis44_1

Vege – dzień 1

/861 Comments/in /by

Pierwszy dzień z dietą wegańską właściwie jest już za nami. Było smacznie i rzecz jasna bezmięsnie. Na pytanie mojej siostry: „Jak można zrobić pasztet z chwastów?” – odpowiedź poniżej, co prawda chwastów tam nie ma, ale jest iście warzywnie 😉

Na obiad była tarta ze szpinakiem, wędzonym tofu, cukinią i sosem beszamelowym. Polecamy!

wpis44_2

A na deser cisto marchewkowe, nieco przez nas zmodyfikowane z dużą ilością bakalii. 😉

wpis44_3

Jesteśmy z siebie dumni, ale nie dla tego, że to pierwszy dzień i liczymy na aplauz ale dlatego, że udało nam się wytłumaczyć 80-letniej cioci, że nie zjemy dziś u niej mielonego! Jak zapewne sie domyślacie nie było łatwo. Była nieco zdezorientowana i zmartwiona, że właściwie nie ma nas czym poczęstować. W tradycyjnej sałatce warzywniej był majonez, żółty ser zdecydowanie odpada, a w kruchych ciastkach (tak bardzo przez nas lubianych) jest jajo, i tak można by wymieniać bez końca… Na początku trochę nad nami ubolewała, dla niej dieta wegańska jest niezrozumiała i nieznana. Wytłumaczyliśmy, że nie robimy sobie krzywdy i jesteśmy świadomi tego co jemy. W końcu zaproponowała konsumpcję kwaszonych ogórków i kiszonej kapusty, którą dziś zakupiła na bazarku (sytuacja była trochę zabawna). Oczywiście zjedliśmy, ze smakiem! Teraz umowa jest taka, że na drugi raz uprzedzamy ciocię, a ona kupuje nam te smakołyki z bazarku na wynos 😉

Przepisy dzisiejszych smakołyków:

1) Pasztet warzywny

2) Tarta ze szpinakiem i wędzonym tofu

3) Wegańskie ciasto marchewkowe

 

Podobne wpisy
wpis50_1 Vege dzień 30 - czas na podsumowanie
wpis47_1 Vege - dzień 16, półmetek
wpis41_1 Będziemy jeść trawę?!
wpis45_2 Vege - dzień 6, pierwsze wrażenia
burger_01_slider Burgery bez mięsa?!
wpis48_1 Siła, moc, zdrowie i lepsze samopoczucie na roślinach